GDZIE JEST TOP1 OF CARTOGRAPHY & Mapki by Stukniety?

Baron de Valois

Chłop
Wynik reakcji
17
Mógł ale taki był prerequisite waszego zarządu - ultimatum, przyjmujemy jak sabotujesz
@OlejNickMonika to były dwa noobkowe plemienia na obrzeżach, których byłem członkiem. Nie mieliśmy tam niewiadomo jakich ogarów ale współpracowaliśmy i bronilismy się na tyle, na ile mogliśmy.
 

noobzmulciaka

Pikinier
Wynik reakcji
93
Alek- napisał:
300 Spartan też się tylko broniło i są w każdej historycznej książce na całym świecie. Być może ktoś ciepło zapamięta plemię z łapanki, które potrafiło bez krzywych akcji na jubileuszu bronić się przed pseudo topowymi faworytami i "dobrymi ekipami" oraz dojść/dotrwać do finałów/półfinałów świata. A może i nie, trudno. W każdym razie nie damy się kosownikom i chwastom :))) wasze bóle dupy, propagandy, płacz, krzyk na zmianę z grobową ciszą na forum są melodią dla naszych uszu.

WITAM/TI natomiast pójdzie w zapomnienie lub jeśli ktoś będzie o nich myślał to nie obejdzie się bez poczucia niesmaku i zażenowania jaki pozostawili/pozostawią na tym świecie po sobie i swoich zagrywkach. Już nie wspominając o tym, że nie potrafią owej łapanki złamać próbując już rozwalać nas od środka z pomocą swoich ~30 podstawionych graczy, poprzez kosy, wewnętrzne podburzanie, grupówki do naszych graczy, próby wyciągania naszych graczy, z pomocą propagandy, manipulacji, kłamstw, WBICIA KOSY PRZEZ TI i napierdzielania nas w znacznej przewadze.

AVE ARES
Kliknij aby rozwinąć...
powodzenia Spartanie xD
 

Gilus

Chłop
Wynik reakcji
9
Blejkoo napisał:
Napisałem dlaczego. Przeczytaj :)

Prócz tego kilkukrotnie wyzwał mnie czy mojego coppa na grupie messenger od chuji, idiotow , debili i ze małe kuśki mamy. Ciekawe czemu tego nie wrzucil:)

Więc co miałem udawać i być miłym? :)
Kliknij aby rozwinąć...
A macie małe? Dla kolegi pytam
 

Bartezio96

Chłop
Wynik reakcji
47
Baron de Valois napisał:
W nawiązaniu do dyskusji o ARES, które cytując Aleksa 'potrafiło bez krzywych akcji na jubileuszu bronić się przed pseudo topowymi faworytami 'mozliwe, ze Autor nawiązuje do topowych plemion, ale pragnę nadmienić, że kto jak kto ale ARES fair-playem sie chwalić NIE powinno.

Nie potrafiliście nawet pokonać randomów na obrzeżach tylko musieliście:

1. Po cichu wciągać zarząd z Molly do siebie - może Paulinka opowie jak ustawiała sobie stałe obstawy na forum, a po cichu już załatwiała koryto u was?

2. Umówiliście się z jednym gościem z zarządu Split (drugie plemie) że jak wywali graczy od nas i cofnie obstawy to wciągniecie go do siebie. I tak kolega wywalil polowe plemienia przed waszymi ofami. Bez tego nie potrafiliście nawet podbić paru wiosek, a my serio nie byliśmy wybitnym plemieniem.

Przyjmujecie tylko kluczowe osoby zeby rozwalic plemiona na obrzeżach, a z reszty aktywnych osób robicie darmy (mimo próśb o zaproszenie).

Podsumowując: rozumiem, że to element strategiczny i że komfort przejmowania barb jest dla was ważny, ale nie róbcie z się bohaterów bo honoru nie macie za grosz. Zresztą marnujecie tylko czas, WITAM was niebawem poskłada.

Pozdrawiam cieplutko
Kliknij aby rozwinąć...
Przestań płakać, to jest tylko gra. Najwidoczniej jesteś bardzo słaby, że nie potrafiłeś sobie ogarnąć ciepłego miejsca
 

Baron de Valois

Chłop
Wynik reakcji
17
@Bartezio96 to akurat prawda, jestem słabym graczem i większość ludzi w moim plemieniu była z łapanki z tego samego powodu, który wymieniłeś. Tym bardziej zabawne, że musieliście sięgać po takie środki, żeby nas podbić - nie sądzisz?
 

Deleted User - 848995643

Guest
Widzę dużo osób wypowiada się na temat plemienia Ares nie do końca akceptując pewne fakty i wydarzenia.

Przytyk, że ARES nie atakuje. Owszem nie atakujemy akcjami na szeroką skalę, ale dlaczego ? Bo od początku wiedzieliśmy, że jako łapanka wszyscy będą starali się nas przełamać, aby zagarnąć spory teren. Poszliśmy mocno pod defa i mimo, że bije w nas 3 plemiona - 5 członów jednocześnie to ustaliśmy. Z drobnymi stratami, ale ustaliśmy.

Przytyk, że ARES oddaje zasty. Tutaj znowu brak frontowców boli, aczkolwiek na skalę tego zjawiska działa fakt, że pewne plemię za nic miało jakiekolwiek umowy i stwierdziło, że w nas wjedzie na pełnej. Nie mieliśmy czasu podmienić niektórych osób, które to z frontem nie chciały mieć nic wspólnego przez brak czasu. Gdyby pierwsza akcja TI leciała na nas 15/16.05 tych zastępstw frontowych było by mniej. Też niektórzy powiedzą, czemu nie podmieniacie teraz. Podmieniamy, ale to jednak trwa, a w między czasie dostajemy co 5/6 dni akcję, bo biją w sporej przewadze jednak.

Nie do końca się zgadzam też z jakimiś podziałami że to plemię z tym i z tym. SPEED dało nam kroplówkę w postaci kilku kont defowych oraz użyczyło kilka osób chętnych się pobawić, ale to nadal jest 5 członów walących w ARES.

Przytyk, że u nas wiele osób kończy grę. Ludzie wszędzie kończą grę. Bo taka jest ta gra i to normalne że kończą nie tylko u nas. Może jeżeli ktoś wbił jakąś stałą ekipą to zjawisko jest mniejsze, bo jednak osoby motywują się wzajemnie, ale to tylko pomniejsza a nie eliminuje. Ustawienia tego świata są nieubłagane i za niecałe 3 miesiące tak czy siak trzeba będzie wybrać skład do walki o top1. Wtedy zostanie albo pogodzenie się z losem, albo walka ze świadomością, że i tak na koniec mnie zjedzą albo jakaś rebelia gdzieś gdzie jest dużo członów i osób z ambicjami (hmmm???)

Ta gra z obecnym stanem dyplomacji nie ma sensu(nie mówię o tym świecie tylko o stylu jej uprawiania). Gracze godząc się na takie rzeczy jak wypowiadanie umów bez zachowania jej postanowień, czy nawet zawieranie ich już z zamiarem zerwania gdy nie będzie potrzebna, sami niszczą rozgrywkę. Powinno to być tępione na każdym kroku, a ludzie odpowiedzialni za coś takiego nie powinni być traktowani poważnie.
 

atomufka

Pikinier
Wynik reakcji
72
Huta Żelaza napisał:
Ciesz sie że jeszcze randomy grają w te gre bo niedługo sam na barby bedziesz grał.
Kliknij aby rozwinąć...
Zgadzam się z tym w 100%, dlatego cieszę się też, że Fabcio otworzył dyskusję na ten temat. Szanuję za próbę uzdrowienia tej gry, bo umówmy się, "meta" w obecnej postaci zdrowa nie jest. I będąc w punkcie, w którym jesteśmy teraz, żadna ekipa nie będzie chciała w myśl bycia krystalicznie czystym zrezygnować z mniej lub bardziej kontrowersyjnych taktyk, dzięki którym zwiększają sobie szanse na zwycięstwo. A ja chciałbym znowu za kolejne 15 lat móc sobie przypomnieć o gierce, w którą dawno temu dobrze się bawiłem, wrócić do niej, zastać ją w dobrym, zdrowym stanie i znowu czerpać przyjemność z gry. Tylko obawiam się, że przy obecnych trendach za te 15 lat, czy nawet 5 - mogę się zawieść i uznać to za stratę czasu.
 
Doktor Hałs312

Doktor Hałs312

Szlachcic
Wynik reakcji
10.916
Kobyłka. napisał:
@Snuffy83

Błagam nie bierzcie Zastów na następną akcję, chcę zobaczyć jak faktycznie i w rzeczywistości gracze Ares przyjmą i ustoją akcje na 80mln RO XD czuję że to byłby dzień w którym Alka widzielibyśmy po raz ostatni na fo xdd
Kliknij aby rozwinąć...
twoje życzenie się prawie spełniło, tylko akcja na 40mln RO a nie 80, ale 50 przejęć to i tak rekord z ARESami xD

@Fabcio dawaj mapke i analize zanim skończy się wypowiedzenie APK-sPET
 
Musisz się zalogować lub zarejestrować aby móc odpowiedzieć.
Do góry