Wcześniej narracja, że gdyby nie Pluto to bla bla, jak się okazało że bez Pluto też potrafimy używać rączek to już cisną Underów xd Wam naprawdę ciężko przyznać, że jakieś Plemie jest lepsze lub coś lepiej zrobiło.
Ciężko również zrozumieć, że po to są sojusze/pakty/koalicje w Plemionach by się wspierać. To samo się Nas(POP) na 195 czepialiście, że gdyby nie def od Pluto, gdyby nie def od UwU to bla bla bla. I może i tak by było ale na tym polegają plemiona. Dlatego może właśnie Wam wiecznie nie wychodzi bo mimo iż podpisujecie się wszyscy nawzajem to gracie wszyscy osobno.
A drugi aspekt to oczywiście umiejętności i to żaden wstyd przyznać się, że jest się od kogoś gorszym - no chociaż niektórym by ego ucierpiało więc lepiej zganiać na to, że :
- święta
- gram na 5 %
- gdyby nie to, to tamto
- no i ulubiony PEPEKI
P.S
On nie rozumie, że wystarczy ze nas KND nie pchnie, a wy będziecie pchać to jako koalicja vs koalicję zyskujemy xD ale ten typ ponad 20 wiosek nigdy nie wyszedł to on o grze wie tyle co Czempik o graniu bez deffa
Dokładnie tak jak Deckuś napisał - co prawda nie porównam potężne POP do Underów, ale mieliśmy podobną sytuację = wystarczy że będziemy stać i Was blokować i taki był plan od początku.