Nie, jest zupelnie odwrotnie.
Ty pierdolisz glupoty i liczysz na to, ze ktos to lyknie.
Poki co lyknal tylko przecpany Qx - dla Ciebie moze to byc wielki sukces.
Staty sie na wrogu nabija jak cos, a nie na darmach z plemienia

Mialem blache z automatu, bo nie dosc ze bylem w radzie i sam glosowalem kto ma ową blaszke dostac na koniec to zajmowalem sie KO/KD i innymi sprawami, ktore w jakis mniejszy/wiekszy sposob przyczynialy sie do zwyciestwa na danym swiecie.
Blach nie dostawal ten, kto wpierdalal caly swiat tylko darmy.
Brana byla pod uwage ogolnie cala gra i jej caloksztalt od poczatku do konca.
Z czym mam sobie nie radzic? Z Toba? Przeciez Ty jestes zwykla miernota.
Nie pochlebiaj sobie chlopcze.
Nie potrzebuje nikogo, zeby Cie wyjasniac - bo sam to robisz przeciez piszac te durne posty.
Smutne jest to, ze musze Ci po takim czasie tlumaczyc mechanike tej gry i jak to wyglada.
Myslalem, ze to logiczne i oczywiste sprawy.
Chociaz Ty nigdy nie dograles swiata do konca i nie masz bladego pojecia o tej grze, co wielokrotnie tutaj pokazujesz.
Uwazaj bo Ci sie X i D zatnie na klawiaturze i bedzie problem.
A z Twoim tokiem myslenia i ogolnie rozumowania to wnioskuje, ze Ty mozesz miec problemu z funkcjonowaniem w normalnym codziennym zyciu.
Kij wie, czy Ty nie jestes jakims jaskiniowcem i nie latasz z dzida po lesie za zwierzyna, duzo nie odbiegasz od tamtych pokolen.
Co jak co, ale swiat od tamtego czasu poszedl mocno do przodu.
Dlatego tak jak wspominalem juz wczesniej, jestes ewenementem na skale swiatowa.