SrCortix
Topornik
- Wynik reakcji
- 131
Polozenie moze i nie bylo trudniejsze, ale finalnie gralismy zas na wieksza przewage wroga i GO bylo w ciezkiej sytuacji potem i trzeba bylo im pomagac.
Nie pamietasz jak tracili po 200+wsi? Puk w zasadzie mialo tam juz autostrade po tych smiesznych liniach kenseya.
W poczatkowej fazie to nie pamietam zbytnio, ale na pewno wojseny i kartony i tez byla koalicja tam na nas.
Jak co swiat na starcie zreszta.
Obecnie ani ten swiat, ani 170 nie ma kompletnie zadnegi porownania do naszej sytuacji ze 137 swiata, gdzie z Aragornem we 2jke poprowadzilismy plemie do zwyciestwa i wyszlismy z glebokiej deffensywy.
Jeszcze mielismy tam okolo 90% granic frontu przez wiekszosc gry i sojusznika PiSke, gdzie oni byli juz w mega slabej kondycji i trzeba bylo tam nonstop po 3 zasty brac i pomagac.
A sami nie mielismy dobrej sytuacji, nawet nie wiem czy nie gorszej w danym momencie.
Trzeba bylo od groma czasu wlozyc i poswiecen zeby wyjsc z takiego bagna.
Dlatego nie ma co zbytnio porownywac nawet poprzednich swiatow
Teraz jak czlowiek jest starszy i sobie pomysli, ze wladowal tyle czasu dla jakiejs gry pixelowej to zarazem szkoda tego wlozonego czasu, ale tez zrobilo sie cos ze wzgledu na ludzi.
Tak czy siak zadnej wartosci to nie ma, bo to tylko zwykla gra, a czas jest cenny i przeminal, a w tamtym momencie mogl zostac poswiecony na cos zupelnie korzystniejszego w zyciu
Faktycznie, byliście w dużo gorszej sytuacji niż tutaj, niestety grałem w Legend a później w Tech xD tutaj przynajmniej macie obrzeża