ciachbabkewpiach
Chłop
- Wynik reakcji
- 7
Witam wszystkich sympatyków plemion. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie często uczestniczę na FO, ale starałem się znależć podobny temat i nie znalazłem, dlatego też pozwoliłem sobie go założyć.
Postaram się wyraźić jak najprosciej
Mianowicie ostatnio myślałem jak wyglądała by gra bez obrzeży. W sensie takim, że najbardziej wysunięte na wschód plęmię, które dotąd miało obrzeża, już by ich nie miało, tylko sąsiadowało z plemieniem wysuniętym najbardziej na zachód.
Tak jak w rzeczywistości spoglądamy na mapę realnego świata to widzimy po lewej stronie Ameryki, a po prawej Australie, choć w rzeczywistości wiemy, że nikt nie podróżuje przez całą mapę (ocean, Europę i Afrykę) tylko własnie tymi "obrzeżami.
Mam nadzieję że w miarę zrozumiale wyraziłem to co mam na myśli. Co Wy sądzicie o takim pomyślę i jakby to wpłynęło na grę ?
Pozwoliłem sobie wstawić mapę świata, której autorem jest Kitoll. Dla zobrazowania - sytuacja wyglądała by tak że obrzeża plemienia -=N=- sąsiadowałyby z obrzeżami plemienia Auu!
Postaram się wyraźić jak najprosciej
Mianowicie ostatnio myślałem jak wyglądała by gra bez obrzeży. W sensie takim, że najbardziej wysunięte na wschód plęmię, które dotąd miało obrzeża, już by ich nie miało, tylko sąsiadowało z plemieniem wysuniętym najbardziej na zachód.
Tak jak w rzeczywistości spoglądamy na mapę realnego świata to widzimy po lewej stronie Ameryki, a po prawej Australie, choć w rzeczywistości wiemy, że nikt nie podróżuje przez całą mapę (ocean, Europę i Afrykę) tylko własnie tymi "obrzeżami.
Mam nadzieję że w miarę zrozumiale wyraziłem to co mam na myśli. Co Wy sądzicie o takim pomyślę i jakby to wpłynęło na grę ?
Pozwoliłem sobie wstawić mapę świata, której autorem jest Kitoll. Dla zobrazowania - sytuacja wyglądała by tak że obrzeża plemienia -=N=- sąsiadowałyby z obrzeżami plemienia Auu!