1.Kończyły się ale w dużo mniejszym stopniu niż teraz.
2.Być może starszyzna plemion wróci gdy zobaczy że coś się zmienia. Nawet jeśli to będą jednostki, to warto.
Jedno zdanie i elaborat. XDD
Dostałam info od znajomego, który napisał mi że jesteś z nim w plemieniu.
Napisałam to zdanie o Tobie w czysto smieszkowym i dygresyjnym tonie.
W grze możesz mi jedynie zabrać wioski. Uwierz że nie pójdę się powiesić z tego powodu
To tylko gra, nie real.
Nawet polubiłam tą twoja 'nienawiść'
Ja wolę nie zarażać się taką toksyną. Spoko fajterze..
Powodzenia i w laniu i w bieganiu
1. Guzik, kończyły się tak samo, w mniejszym stopniu to ze względu na gabaryty, change my mind.
2. Wątpię. Większość "dawnych" graczy, którzy na swoich światach dwucyfrowych niższej numeracji robili pogrom nie odnalazłaby się na tak małych światach jak dziś. Ja zresztą sam miałem swego czasu z tym problem. W zasadzie cała "meta" gry na bezfarmie powstała na światach dwucyfrowych wyższej numeracji (bo ich wcześniej nie było), więc dla wielu to byłoby wielkie "wtf", szczególnie pod względem ścisłości, z jaką się na bezfarmie trzeba organizować.
No nie gadaj, że się nie spodziewałaś elaboratu po wspomince o mnie XD Przyznaj, że to lubisz!
A to wiem od kogo xd
No wiem, dlatego zamiast wyskoczyć z mordą postanowiłem odpisać w miarę kulturalnie jak na swoje standardy
To się cieszę, bo celem pokonania kogoś w grze przeglądarkowej nie jest jego wyhuśtanie się z interesu, tylko pokonanie, ewentualnie czasami w upokarzający sposób (ale to nie zawsze jest okazja). O niektórych tylko zdarzyło mi się fantazjować na temat przekopania im czterech liter stąd do Pomorza.
To jest nienawiść? Nisko cenisz moje zdolności, gdyby to była prawdziwa nienawiść w moim wydaniu to faktycznie bym latał za Tobą ledwo Cię na FO zobaczę, tym razem mnie nie możesz o to oskarżyć, bo na 158 (wcześniej na 156) miałem iść już w maju XD To po prostu bardzo silna niechęć i równie silnie zakorzenione bardzo niskie mniemanie o Tobie. Raczej nic poza tym. Jak uznam, że to jednak miłość to powiem.
Toksyną? Niechęć to świetna motywacja XD Przecież prawdziwy Polak MUSI robić na złość somsiadowi złodziejowi. Na tym polega cała polska scena polityczna od 15 lat! I proszę mnie nie obrażać, ja nie jestem fajterem, tylko noobem, darmiarzem, narcyzem i czymś tam jeszcze XD Dla mnie to fajna motywacja, jak grałem w piłkę na wfie to też czasami tak się starałem dobrać do drużyny, żeby złoić na boisku zady ludziom których nie lubię. Wydaje mi się, że to lepsza metoda od glinianych pocisków ręka-powietrze-głowa zwanych popularnie cegłówkami?
Wzajemnie, ale zamiast biegać wolę spacerować, nie cierpię biegania, bo nie mam do niego kondycji ani predyspozycji (za to spacery kocham miłością o niespotykanej namiętności!) xd