Świetlisty Władca
Rycerz
- Wynik reakcji
- 2.392
Otóż wyobraź sobie, że mam za sobą 15 lat gry w plemiona. Wiem co znaczy prowadzić plemię, wiem co oznacza bawić się w dyplomację, wiem co oznacza gra na froncie.
Wydaje Ci się, że ustawienia świata opierane są na zgłoszeniach Graczy? Otóż nie.
Chcielibyście, by wszystko było na Waszą modłę, każdy ogłaszany świat krytykujecie, oblewacie wiadrami pomyj, chcecie bojkotować ankietami, a powinniście spojrzeć na samych siebie i posypać głowę popiołem.
Na każdy świat ściągacie ogrom darm, bo po co się gimnastykować na starcie skoro można na pewniaka łyknąć kilka wiosek bez większego wysiłku. Na każdym świecie sztucznie zagęszczacie tworząc wyspy randmomowych kont. Na każdym świecie wbijane są kosy, wojny na bany, dyplomacja układana na 3 miesiące przed startem serwa, pushing etc.
Twierdzicie, że ekipy zbierały się od pół roku i teraz rezygnują. Rozumiem, że przez te sześć miesięcy nie było wystarczająco dużo czasu, by zebrać ekipę ZAUFANYCH ludzi i pewnych, takich którzy dotrwają do końca? Trochę słabo.
Po pierwsze nie każde są oblewane wiadrem pomyj i nie przez wszystkich.
To że ustawienia światów 133 (bo sobie z czapy wprowadziliście coś nowego i poinformowaliście tuż przed startem), 145 (bezfarma z żółwim tempem), 150 (farma ograniczona nad którą było jedno wielkie XD) i 156 (ze zmienioną kolejnością wydawania światów którą też zmieniliście bez zapowiedzi) są oblewane wiadrem pomyj to prawda i robi się to słusznie - komunikujecie się z nami w sposób DENNY.
Tak, ściągamy darmy, tak, zagęszczamy sztucznie światy. Ja tego osobiście nie robię, bo nie umiem tego robić dobrze, a szkoda mi czasu na piechotkę. I co z tego? Wiecie, że tak robimy - to banujcie winnych. Na 145 nie potrafiliście wybanować kont, które JAWNIE uczestniczyły w pushingu, były podbijane kilkanaście razy. Bany za byle co przyznajecie Wy sami prowokując te wojny banowe o których mówisz, więc to takie XD. Mogę jeszcze 40 różnych sytuacji jak Support nie potrafił sobie poradzić z czymś wymienić, a Ty potem 40 jak my Was kiwamy. I co z tego?
Chcecie ukarać całą społeczność, za to, co robi pewien %? Przecież my tworzymy tą grę XD Każdy po trochu prowadzący nawet najbardziej dziadowskich plemion. Wszyscy radni, frontowcy, zapleczniacy. Każdy dokłada swoją cegiełkę do poziomu gry. Nie potraficie tego wybanować? To tego nie zabraniajcie, Jezu XD Pierwsza zasada dowodzenia to nie wydawać rozkazów, których podwładny nie wykona. Wiem, że nie macie sposobu, aby temu zapobiec, ale wykorzystaliście najgłupszy sposób.
Chcieliście zrobić świat bez przenosin to spoko. Chcieliście uniemożliwić zagęszczanie to wystarczy zamknąć możliwość logowania się na świecie od 14 dnia świata. Chcieliście dać mniejszą rotację ludźmi to trzeba było dać tydzień bez deffa po zmianie plemienia w obie strony. TO BY MIAŁO SENS. Ustawienia jakie daliście BETONUJĄ WSZYSTKIE EKIPY KTÓRE WYSTARTUJĄ, BO NIKT NIE WEŹMIE GRACZA KTÓREGO NIE ZNA, BO NIKT NIE CHCE KINDER JAJKA NA 89 DZIEŃ GRY.
Przez 6 miesięcy uzbieraliśmy się w ekipach po kilka członów, bo jedyną bezfarmą która nie jest zamknięta lub w trakcie zamknięcia jest 152. Sami to sprowokowaliście i jeszcze masz wyrzuty XD Moja droga, albo chcecie żeby bezfarmy miały poziom, albo chcecie walki jednoczłonowców. W obu przypadkach daliście teraz ciała, żeby nie rzec konkretniej, że odbytnicy.
Chcecie wyższego poziomu i braku darm? Ogarniajcie więcej narzędzi dla prowadzących (grudniowa aktualizacja z uprawnieniami plemiennymi była MEGA), opracowujcie lepsze samouczki dla graczy, promujcie składanie nowych ekip z łapanek. Im mniej ekip tym bardziej do luftu będzie ta gra wyglądała. Już do teraz startując gdzieś trzeba mieć dobre twstatsy z przeszłości albo kolegę, który Cię wprowadzi do plemienia, ew. prowadzącego świra, który chce uczyć młodych bobów jak się gra. Teraz nawet i to nie wystarczy, bo trzeba będzie mieć poręczenie połowy ekipy, że nic nie odstawisz w połowie świata XD
Można było to załatwić z kulturą, sprowokować duże dyskusje graczy, napisać do prowadzących 10-20 plemion bezfarmowych (nie mówię o sobie, ale do Bulwy, Keymila), ustawić wspólne rozmowy np. na zastrzeżonej zakładce FO. Obgadać problemy i bolączki tej gry. Czy nawet wejść na DC z tymi ludźmi i pogadać po prostu co by warto zmienić czy usprawnić. Ba, mogliście nawet zrobić ankietę, czy chcielibyśmy takie rozwiązania obejrzeć.
Co zrobiliście? Nic. Na Waszą modłę i koniec.
No to będzie Wasza modła. Walczcie dalej z graczami, którzy i tak Wasze pomysły obejdą, bo są dziurawe jak sito. Niegłupia babka jesteś i wiesz, że tak będzie. Brak komunikacji z nami jako społecznością = więcej nadużyć. Większy odpływ graczy z gry. Będziemy grać jak na jakichś francuzach na jednym kontynencie.