Wspaniale, gratulacje!
Bo o to przecież chodzi, równe i zacięte wojny, a nie zwijanie się po dwóch akcjach.
Warto tak jak Wy szukać światełek w tunelu, bo faktycznie Wasz sojusz po stracie kilku ładnych procentów w dominacji na przestrzeni kilku miesięcy w końcu się ustabilizował.
Powodzonka i...