Coś czuję, że ten świat będzie do niczego, bo raz że jest mało ludzi tj. wiosek. Dwa ci co zostali wyspecjalizowali się w oszukiwaniu, cwaniakowaniu na 5 plemion+sojusze i siedzeniu przed komputerem czy telefonem all the time...
Niedzielny gracz taki jak ja nie ma już żadnych atutów, bo nie ten...