Widzę, że teraz narracja TRD/SGMT obraca się w moją stronę, bo gdy ich wrzucałem do statystyk jako jedność a wiodło się im bardzo dobrze i mogli pluć na prawo i lewo na FO to było wszystko okej i się z tego śmiali.
A teraz nagle gdy dyplomacja została "nie po ich myśli", bo się nikt nie chciał...