Prawda jest taka, że o szczegółach rozmów z plemionami wie tylko dadzio, bo z nikim się WSZYSTKIMI nie dzielił i nikogo innego do tych rozmów nie dopuszczał (Sylwana dopuścił pewnie wiedząc już, że niedługo skończy, ale to był krótki okres przed tym co się stało), więc dla mnie te Wasze śmieszne...