Dyskusja o sytuacji na świecie 202

[Dziadecki z Chicago]

Pany, zadanko na +30% przyrost surki jest za zrobienie rynku na 5 czy coś tam dalej jeszcze było?

 

[MatiMK1]

Ale inwalido ruhański - właśnie to ty kłamiesz. Jeżeli uważasz, że od pierwszych dni wojny proporcja ~25k do 15k wiosek to gra 1 na 1, to do zaburzeń osobowości, należy również dopisać ułomność związaną z brakiem podstawowej znajomości matematyki.

Nigdy nie dogadywałem się z 80% świata- to akurat ty masz w tendencji od początków ruhanu (pamiętny s95, gdzie pomimo przewagi kilkudziesięciu tysięcy wiosek, nie potrafiłeś domknąć serwera przez 1.5 roku [*]). Swoją drogą s95 - co to był za świat. To tam właśnie powstał ruhan założony przez merfiego (nie przez ciebie, śmieciu!), to tam właśnie wykreował się TRZON ruhańskich 'graczy', których teraz cipkez uważa za elitę ruhańską, a którzy padali po kolei pod naporem TICKow mimo ogromnej przewagi (RIP tokramg, siwik, wojtekbale, kotylion, matimk i wielu, wielu innych). Krótką masz pamięć, ruhański paraolimpijczyku.

Jeśli się nie mylę to plemię powstało z założenia przeze mnie ZONY nazwa została zmieniona później gdy przejął władzę Mickez więc masz raczej zdecydowanie zakłamane informacje w tej sprawie.
Chciałbym wiedzieć gdzie padłem czy inni? Skoro byliśmy na froncie od początku do końca i czy działało to w jedną stronę czy drugą jak mieliście przewagę wsi i podbijaliscie to tego nie pamiętasz?

Jak się obróciła sytuacja to na froncie byłem w ciągu dalszym, nawet poszedłem na 2 front z L5 i grałem również na nim. Nie zakłamuj faktów.

 

[MatiMK1]

Zaś co do wypowiedzi Mickeza to nie pokonał AoS tylko walczyliście z KS, a to spora różnica.

AoS to plemię na 182, zaś KS to plemię na 190 totalnie inne składy, rada.

 

[Morfus]

Jeśli się nie mylę to plemię powstało z założenia przeze mnie ZONY nazwa została zmieniona później gdy przejął władzę Mickez więc masz raczej zdecydowanie zakłamane informacje w tej sprawie.
Chciałbym wiedzieć gdzie padłem czy inni? Skoro byliśmy na froncie od początku do końca i czy działało to w jedną stronę czy drugą jak mieliście przewagę wsi i podbijaliscie to tego nie pamiętasz?

Jak się obróciła sytuacja to na froncie byłem w ciągu dalszym, nawet poszedłem na 2 front z L5 i grałem również na nim. Nie zakłamuj faktów.

Fakt - zwracam honor. Byłeś częścią chwalebnego składu ruhanu który dotrwał do końca serwera, męcząc się przez 1.5 roku wojny przeciwko wymarłemu plemieniu. XDD

 

[Mickez]

Wszystkie plemiona były wymarłe bo świat trwał 3 lata. Ile będziesz przeżywał to 95? Był moment, gdy my gnietlismy zachód, potem był stagnacja i gdy zaczął nam się kolejny front na północy to faktycznie dostawaliśmy od zachodu by przebijać się przez północ po łatwiejszych wioskach.

Takie są plemiona, wygrywają ekipy z mocniejszą psychiką. Masz przykład s182, gdzie chłopaki się bili przez długi czas i tam były wyrównane szanse, ale finalnie lepsze okazało sie KEY.

Dostałeś w pizde, pogódź się z tym. Miałeś szanse na s190 i zostałeś rozjebany w mniej niż dwa tygodnie.

 

[MatiMK1]

Fakt - zwracam honor. Byłeś częścią chwalebnego składu ruhanu który dotrwał do końca serwera, męcząc się przez 1.5 roku wojny przeciwko wymarłemu plemieniu. XDD

Niestety ale znów nie masz racji. Musisz sobie przypomnieć też sytuację kiedy to Wasza strona grała w przewadze. Nie mam map niestety.

Wcześniej jak mieliście przewagę i graliście Tick + 7King + NTL + Macabr vs Rohan + GV, a L5 miało pona/sojusz z Rohanem i Tick ale nie pamiętam dokładnie walcząc w tym momencie z GV. Czy nie było wtedy przewagi z Waszej strony?

Później zmieniła się dyplomacja i gdy NTL z 7King przeszło na stronę Rohanu i GV ale to musi ktoś potwierdzić, bo nie pamiętam tego dokładnie czy może było to Macabr. Dlatego tutaj nie chce zakłamywać, a pokazać Ci, że do pewnego momentu graliście w dużej przewadze i ustaliśmy, a później wy się dobrze trzymaliście ale padliście po 6-7 miesiącach. Po zmianie dyplo nie wiem ile później L5 podpisało sojusz i wjechało w Rohan mając front na 3 kierunkach? Tak było? Nie będę nikogo bronił, bo już w tej ekipie nie gram, ale zakłamujesz to jaki przebieg miał tamten świat.

 

[Morfus]

Wszystkie plemiona były wymarłe bo świat trwał 3 lata. Ile będziesz przeżywał to 95? Był moment, gdy my gnietlismy zachód, potem był stagnacja i gdy zaczął nam się kolejny front na północy to faktycznie dostawaliśmy od zachodu by przebijać się przez północ po łatwiejszych wioskach.

Takie są plemiona, wygrywają ekipy z mocniejszą psychiką. Masz przykład s182, gdzie chłopaki się bili przez długi czas i tam były wyrównane szanse, ale finalnie lepsze okazało sie KEY.

Dostałeś w pizde, pogódź się z tym. Miałeś szanse na s190 i zostałeś rozjebany w mniej niż dwa tygodnie.

Nie tyle przeżywam, co śmieję się z ciebie i twoich inwalidów, którym tak usilnie starasz się przykleić łatkę nierozjebywalnych zawodników nie z tego wszechświata.

S95, na którym mieliśmy okazję stanąć przeciwko sobie (i dlatego o nim wspominam, paraolimpijczyku), w bardzo dosadny sposób zaprezentował poziom, jaki reprezentują twoje chłopaczki do bicia.

S190 z kolei - uznałem, że nie będę angażował się w walkę w dysproporcji 10k wiosek (co jest ogromną dysproporcją biorąc pod uwagę wielkość świata). Chciało mi się grać, gdy, paraolimpijczyku, deklarowałeś walkę 50:50 i najebanie mnie na równych warunkach.
Odechciało, gdy jak zwykle dogadałeś się JESZCZE Z KIMŚ, żeby mieć zagwarantowanego winka i grzanie pizdy na zapleczu, co również masz w tendencji.
Przypomnij proszę, ile czasu ustał twój ruhan, gdy faktycznie doszło do bitki 50:50 na playersów? No właśnie, więc wypierdalaj, chłopaczku do bicia, bo będę gardził zarówno tobą, jak i twoim obsranym ruhanem, dopóki ta gra nie upadnie (czyli ze dwa lata jeszcze, potem pozwolę ci wyleczyć psychikę).

 

[Afrykański Czarodziej]

Witam wszystkich xD



Chciałem tylko powiedzieć,że Ruchan tak samo jak Morfus sa jebani do dupy.


Pozdrawiam serdecznie

 

[Morfus]

Niestety ale znów nie masz racji. Musisz sobie przypomnieć też sytuację kiedy to Wasza strona grała w przewadze. Nie mam map niestety.

Wcześniej jak mieliście przewagę i graliście Tick + 7King + NTL + Macabr vs Rohan + GV, a L5 miało pona/sojusz z Rohanem i Tick ale nie pamiętam dokładnie walcząc w tym momencie z GV. Czy nie było wtedy przewagi z Waszej strony?

Później zmieniła się dyplomacja i gdy NTL z 7King przeszło na stronę Rohanu i GV ale to musi ktoś potwierdzić, bo nie pamiętam tego dokładnie czy może było to Macabr. Dlatego tutaj nie chce zakłamywać, a pokazać Ci, że do pewnego momentu graliście w dużej przewadze i ustaliśmy, a później wy się dobrze trzymaliście ale padliście po 6-7 miesiącach. Po zmianie dyplo nie wiem ile później L5 podpisało sojusz i wjechało w Rohan mając front na 3 kierunkach? Tak było? Nie będę nikogo bronił, bo już w tej ekipie nie gram, ale zakłamujesz to jaki przebieg miał tamten świat.

W którym miejscu zanegowałem fakt, ze graliśmy w przewadze przez pewien czas jako TICK + MACABR + 7KING?
Gdy zmieniła się dyplomacja, przez kolejne PÓŁTORA (nie 6-7 miesięcy) roku nie potrafiliście przełamać frontu z TICK, a gracze padali wam jak muchy (to wtedy m.in. siwik rzucił kontem, bo dostawał na pizdę).
Świat wygraliście przejmując wymarłe konta na północy świata, bo 70% graczy L5 rzuciło kontami w momencie, gdy ruhan wbił im kosę dogadując się z 7king/macabr, a u pozostałych siedzieliśmy na zastach.
Rozumiem, że jako ruhańczyk, musisz kreować się na zajebistego wojownika, ale to ty teraz zakłamujesz fakty.

 

[DMC.-]

W którym miejscu zanegowałem fakt, ze graliśmy w przewadze przez pewien czas jako TICK + MACABR + 7KING?
Gdy zmieniła się dyplomacja, przez kolejne PÓŁTORA (nie 6-7 miesięcy) roku nie potrafiliście przełamać frontu z TICK, a gracze padali wam jak muchy (to wtedy m.in. siwik rzucił kontem, bo dostawał na pizdę).
Świat wygraliście przejmując wymarłe konta na północy świata, bo 70% graczy L5 rzuciło kontami w momencie, gdy ruhan wbił im kosę dogadując się z 7king/macabr, a u pozostałych siedzieliśmy na zastach.
Rozumiem, że jako ruhańczyk, musisz kreować się na zajebistego wojownika, ale to ty teraz zakłamujesz fakty.

Zamknij mordę obsrancu, to jest świat 202 - masz jakieś flashbacki to idź do psychologa, jedyne co pokazaliście na 190 to fałszywe zagrywki jakie stosujecie wobec innych graczy, głównie swoich.

 

[Morfus]

Gdybym wiedział kimś jesteś, to może i wdałbym się w dyskusję, ale nie będę marnować czasu na jakichś chujów do szczania

 

[Mickez]

Raz jeszcze powtórze (bo jesteś osobą autystyczną), że TRD nie chciało 50:50 (zachód na wschód). Miałeś szanse na froncie i zostałeś rozjebany w tydzień, nawet zacząłeś łamiąc wypowiedzenie i granice (wbijając diody) by tydzień później zostać totalnie rozjebany. Próbowałeś, dostałeś na pizde, zostałeś zweryfikowany na froncie przez AWANGARDE rohańską i sprawdziło się stare powiedzenie, że najmniejsze psy, najgłośniej szczekają.

No mieliśmy okazję stanąć na przeciwko siebie na S95 i zostałeś przeze mnie rozjebany

Na s190 też miałeś okazję, ustawiłeś się, wbiłeś chamskie diody przed startem wojny i finalnie usiadłeś na butle i moja ekipa nasrała ci do mordy tak jak to ci napisałem na discordzie przed wypowiedzeniem, że tak będzie. Jedyne co ci pozostaje to podniecanie się, że przez jakiś czas Rohan tracił wioski by finalnie zostać przez nas roz-je-ba-ny.

ROHAŃSKA ARYSTOKRACJA 2 : 0 KUNDEL mORFUS

 

[dajnozaur]

Fajnie by było zobaczyć MaCabre albo Kartony

 

[Morfus]

Raz jeszcze powtórze (bo jesteś osobą autystyczną), że TRD nie chciało 50:50 (zachód na wschód). Miałeś szanse na froncie i zostałeś rozjebany w tydzień, nawet zacząłeś łamiąc wypowiedzenie i granice (wbijając diody) by tydzień później zostać totalnie rozjebany. Próbowałeś, dostałeś na pizde, zostałeś zweryfikowany na froncie przez AWANGARDE rohańską i sprawdziło się stare powiedzenie, że najmniejsze psy, najgłośniej szczekają.

No mieliśmy okazję stanąć na przeciwko siebie na S95 i zostałeś przeze mnie rozjebany

Na s190 też miałeś okazję, ustawiłeś się, wbiłeś chamskie diody przed startem wojny i finalnie usiadłeś na butle i moja ekipa nasrała ci do mordy tak jak to ci napisałem na discordzie przed wypowiedzeniem, że tak będzie. Jedyne co ci pozostaje to podniecanie się, że przez jakiś czas Rohan tracił wioski by finalnie zostać przez nas roz-je-ba-ny.

ROHAŃSKA ARYSTOKRACJA 2 : 0 KUNDEL mORFUS

To teraz ja dodam kontekst do powyższego screena:
3 lata gry na serwerze, półtora roku wojny i ruhańskiego obskakiwania wpierdolu od TICK, aż w końcu wojownik cipkez postanowił przejąć 3 wioski kratkę od swojej wysepki, które od miesięcy stały puste. Tak się tym szczycił, że nawet nagrał filmik na yt dla swoich piesków. W tym czasie oczywiście NIEPOKONANY i NIEZNISZCZALNY Morfus przejmował tysiące wiosek ruhańskich inwalidów.
Sam siebie orasz tym screenem w oczach każdego, kto zna sytuację, paraolimpijczyku, bo jesteś idealnym przykładem tego, jakie gówno ruhan sobą reprezentuje, nie będąc w stanie przejąć pustych wiosek oddalonych o 35 minut szlachcicem przez rok czasu.

Na s190 miałeś okazję zamknąć mi mordę - okazję, z której nie skorzystałeś. Mimo deklaracji gry 50:50, wolałeś jak zwykle podkulić ogon, zapewnić sobie przewagę nie do przeskoczenia i nie dotrzymać obietnic dotyczących równej walki. Teraz pozostało ci jedynie nagrywanie filmików gloryfikujących twoje zjebane plemię xDD

Morał całej tej dyskusji jest nastepujący:
- ruhan vs ktokolwiek w proporcjach 50:50 - po 2 tygodniach wojny, ruhan ma powbijane wyspy w środku plemienia, prosi wszystkich (nawet największych wrogów, w tym mnie) o wskoczenie na konta jako coop, aż finalnie, po około 3 tygodniach od wybuchu wojny, następuje spadek z rowerka i rzucanie kontami.
- ruhan gdy wygrywa światy: dogadywanie się z jedynym przeciwnikiem na ćwiartce -> rekrutacja obrzeży i tworzenie pięcioczłonowego molocha -> pisanie po wszystkich plemionach świata, by ugadać się na jednego przeciwnika -> zamknięcie serwera.

Tak teraz wyglądają plemiona - i to ty jesteś jednym z głównych powodów, dla których ta gra zamieniła się w absolutne gówno, a za dwa lata pozostanie jedynie wspomnieniem

 

[Afrykański Czarodziej]

Gdybym wiedział kimś jesteś, to może i wdałbym się w dyskusję, ale nie będę marnować czasu na jakichś chujów do szczania

Nie płacz leszczu.


Cipa jesteś grać nie umiesz...
To od pionków z Ruhanu dostałeś w pizde.

Po co temat drążysz.?

Nie widzisz ze lubie z ciebie łacha cisną?

Nikogo nie interesuję twoje pierdolenie na temat 100 swiatow wstecz

 

[AMOK X LUNDSTRAM]

Mały ten świat tak mały jak lista spełnionych obietnic PO

 

[Steel00]

Dzień dobry wita was Chłop

 

[seberesers]

Ale inwalido ruhański - właśnie to ty kłamiesz. Jeżeli uważasz, że od pierwszych dni wojny proporcja ~25k do 15k wiosek to gra 1 na 1, to do zaburzeń osobowości, należy również dopisać ułomność związaną z brakiem podstawowej znajomości matematyki.

Nigdy nie dogadywałem się z 80% świata- to akurat ty masz w tendencji od początków ruhanu (pamiętny s95, gdzie pomimo przewagi kilkudziesięciu tysięcy wiosek, nie potrafiłeś domknąć serwera przez 1.5 roku [*]). Swoją drogą s95 - co to był za świat. To tam właśnie powstał ruhan założony przez merfiego (nie przez ciebie, śmieciu!), to tam właśnie wykreował się TRZON ruhańskich 'graczy', których teraz cipkez uważa za elitę ruhańską, a którzy padali po kolei pod naporem TICKow mimo ogromnej przewagi (RIP tokramg, siwik, wojtekbale, kotylion, matimk i wielu, wielu innych). Krótką masz pamięć, ruhański paraolimpijczyku.

178 hipokryto xD

 

[MatiMK1]

Fajnie by było zobaczyć MaCabre albo Kartony

Przyjemnie by było zobaczyć powrót takich ekip. Tak samo Morfus mógłby wbić ze swoim Tick, a Mickez ze swoim Rohanem. Świat miałby smaczki i byłby ciekawszy. Tylko dobrze by było dać większy limit 100-120 graczy naprzykład na plemię i dodać blokadę plemienia szybciej + zarówno darmy i tworzenie masówek zmniejszyć przez wycofanie zapraszania na wstępnym obok siebie, a mozna by było tylko w przypadku będąc w danym plemieniu. Myślę, że wiele więcej ekip by wbiło i świat byłby ciekawszy, dłuższy.

Wielu mogłoby wyjaśnić sobie wiele i nie zarzucałoby sobie, że jedni wchodzą masą czy drudzy, a przy większej ilości dobrych ekip byłaby bogata dyplomacja co tylko dałoby wiele lepszy świat.

No i powodzenia wszystkim na 202, tyle ode mnie

 

[Morfus]

Przyjemnie by było zobaczyć powrót takich ekip. Tak samo Morfus mógłby wbić ze swoim Tick, a Mickez ze swoim Rohanem. Świat miałby smaczki i byłby ciekawszy. Tylko dobrze by było dać większy limit 100-120 graczy naprzykład na plemię i dodać blokadę plemienia szybciej + zarówno darmy i tworzenie masówek zmniejszyć przez wycofanie zapraszania na wstępnym obok siebie, a mozna by było tylko w przypadku będąc w danym plemieniu. Myślę, że wiele więcej ekip by wbiło i świat byłby ciekawszy, dłuższy.

Wielu mogłoby wyjaśnić sobie wiele i nie zarzucałoby sobie, że jedni wchodzą masą czy drudzy, a przy większej ilości dobrych ekip byłaby bogata dyplomacja co tylko dałoby wiele lepszy świat.

No i powodzenia wszystkim na 202, tyle ode mnie

Taki dobry chłopak się z Ciebie zrobił odkąd wyrwałeś się spod ruhańskiego ścierwa. Dzień dobry na klatce zapewne też mówisz.
Powodzenia