Kiedy wy w końcu pojmiecie, że topka nie ma kompletnie nic do rzeczy przy wyborze tych naprawdę wyjątkowo dobrych graczy? Jeśli topka ma cokolwiek znaczyć, to tylko na światach, gdzie dostaje się topkę, bo nikt nie chce wciągać darm, bo wiąże się to z łataniem frontu. Wtedy zwykle wybitni gracze nabijają bardzo dużą ilość punktów, bo są w kilku miejscach na froncie i muszą sobie zrobić jakieś własne proporcjonalne zaplecze. Kiedy świat jest wygrany i ktoś wbija topkę na darmach od wroga, to nic nie znaczy.
Rzucę tu kilka typów graczy lub, jak kto woli, cech:
a) osoby z wyjątkowo dobrym, szybkim ogarem, czyli doskonali zastępcy potrafiący bronić na kilku kontach równocześnie i wejść na konto nagle i coś jeszcze wyciągnąć z obrony.
b) gracze, którzy są głównym ogniwem plemienia, taktykami, strategami (na skalę mikro i makro), zrobią akcję, ustawią front, zaplanują wiele rzeczy, są lojalni. Czyli typ "dowódcy".
c) grający czynnie i nieustępliwie (czas do gry) na sporym froncie, dodatkowo wysoko postawieni zarówno w rankingu RA, RO i RW. Te trzy rankingi są bardzo ważnym miernikiem, jeśli ktoś rzeczywiście gra na froncie. Ranking RO jest tu istotny, na lepszych światach nadchodzi taki moment gry, że ten współczynnik jest zdecydowanie najwięcej warty (jeśli gracza nie zwijają z frontu, tylko rzeczywiście się ostro broni. Jeśli nie broni, to ma wysokie RW itp.).
d) skill - wiem, że bardzo ogólnie, ale nadal idzie to wyczuć, że ktoś jest jednak ciutkę lepszy od innych i dogrywa częściej lepiej niż inni, bardziej precyzyjnie itp.
Dla mnie to cztery podstawowe faktory, ale rzecz jest w tym, że idealny gracz plemion powinien mieć je wszystkie. Ten kto się najbardziej zbliża do takiego ideału, ten jest najlepszym graczem. Większość wspaniałych "zastępców" ma świetnego skilla, często angażuje się w plemię, ale bywa, że właściwie nie grają na własnym koncie, bo brak im czasu. Są świetnym wsparciem dla plemienia, ale mogliby robić więcej. To samo wybitni dowódcy, którzy mogliby mieć wieś 21 pkt i jej nie rozwijać, bo ich gra nie ma znaczenia, ma znaczenie, że są. Albo ludzie, którzy mają świetnego skilla, ale zastów nie biorą, z taktyki denni, grają max do 200k (ale na froncie) itp. Jeśliby się zastanowić, który z graczy w największym stopniu ma to wszystko, to ten byłby najlepszym graczem w tej grze.
Dzięki, nudziło mi się, wybaczcie...
Mój subiektywny kandydat to Wioska barbarzyńska vel Meff. Wszechstronny, bardzo agresywny, z parciem na ranking ale nie po trupach kolegów jak to dorabiało się wiele z wyżej wymienionych "legend". Bo oprócz osiągnięć i skilla liczy się również kręgosłup moralny.
