Dobry wieczór!
Nie było mnie tutaj przez weekend, a tu 40 nowych stron...
Po nadrobieniu zaległości stwierdzam, że w sumie nie musiałem ich czytać, bo połowa postów była od witamosuszt186, a druga połowa od stałych bywalców, więc i tak byłem na bieżąco.
Miałeś nikomu nie mówić...
Chyba nie...