Przecież wchodząc na świat otwarcie zawsze mówimy, że gramy z kuzynami xd
Jeśli nie było perspektywy dalszej gry, to po co mieliśmy grac.
Zeby był sens klikania to się klika, a jak mamy tracić życie, wiedząc, że na końcu i tak byłaby porażka, to tylko i wyłącznie tracilibyśmy swój czas i nerwy.