Myślicie, że jest jakaś realna szansa, żebym dostał się do supportu i moderował s200, a po zakończeniu oddał prawa? Czy to raczej głupi pomysł? Podobno ludzie nie wracając z tamtąd o zdrowych zmysłach…
Jest tyle nie rozpatrzonych zgłoszeń, a do tego to:
Martwię się :c