Jakiś ziemniak przyszedł na świat giełdowy, wydał na konto 6k pln i został zjedzony po trzech tygodniach.
Płaku płaku, bo ten, co go zjadł miał ostatnio jakiegoś bana za multi i w jego mniemaniu dzięki przewadze zdobytej przez multi go pokonał i teraz straszy pozwem/domaga się zwrotu kasy