Kanarinios.
Szlachcic
- Wynik reakcji
- 7.884
AVE P!
AVE P!
Ten twor co zostal zjechany przez Black Snow? co z nim czemu Bulwa robi mulciaki i siebie trolluje?
100+ jakos z tymi wyrzuconymi, na jutro jakas nawrotka wlazi rozpisana na kolanieWitam
Kanar jak wam idzie z mirkiem
Jak was Stefany na 182 solo pojechały 1 vs 1. DAjcie chociaz nowa nazwe zeby wstydu nie byloZostal pojechany, ale w jego wyobrazni to nie bulwiak tylko jakis typek z jutrzaków
P! to trzeba chyba bedzie reaktywowac, bo szkoda projektu
Ja na mapce co innego widzialem, ale jak ktos tak lubi grac to juz jego sprawa ;pJak was Stefany na 182 solo pojechały 1 vs 1. DAjcie chociaz nowa nazwe zeby wstydu nie bylo
Robcie nowy projekt cos was grac nauczymy z bogusiemJa na mapce co innego widzialem, ale jak ktos tak lubi grac to juz jego sprawa ;p
Kazdy orze jak moze jak to mowia, wiec zablokowanie dyplo bylo skuteczne
100
100+ jakos z tymi wyrzuconymi, na jutro jakas nawrotka wlazi rozpisana na kolanie
stefańskie ścierwa > wielkie playerboy
Nie ma sensu tak szczerze, nie chce mi sie juz tryhardowac na jakies koalicje wielkieRobcie nowy projekt cos was grac nauczymy z bogusiem
Zostal pojechany, ale w jego wyobrazni to nie bulwiak tylko jakis typek z jutrzaków
P! to trzeba chyba bedzie reaktywowac, bo szkoda projektu
Każda planeta naszej galaktyki posiada pokłady magicznej energii zwanej Fluxem. Tutaj na Akirianie mówimy na nią oddech. Flux jest tak potężny, że musi podlegać kontroli. Wyjątek stanowią mecze footballu, najwspanialszego sportu we wszechświecie. Niestety, 15 lat temu planeta Akirian padła ofiarą tajemniczego wybuchu, który zabrał nam oddech i pogrzebał szanse na zwycięstwo w pucharze Galactic football. 15 lat bez drużyny z prawdziwego zdarzenia, nic tylko lód i śnieg - ale nadzieja powraca, młodzi nowi zawodnicy chcą przywrócić Akirianowi oddech. Mają szanse odwrócić nasz los.po prostu są sprytni i tak trzeba grać
Zostal pojechany, ale w jego wyobrazni to nie bulwiak tylko jakis typek z jutrzaków
P! to trzeba chyba bedzie reaktywowac, bo szkoda projektu
Nazwa Nowy Projekt jest zastrzeżonaRobcie nowy projekt cos was grac nauczymy z bogusiem
Stwierdzam tylko fakty, nie mogles kogos pojechac nie grajac na danym swiecieZnowu zaczynasz?
Stwierdzam tylko fakty, nie mogles kogos pojechac nie grajac na danym swiecie
Szari nie wie na czym to polega i nie ma racji. Ty też nie wiesz na czym to polega sądząc po tym co piszesz. To nie jest żadne oszustwo, to nie jest żaden bot, wyłącz sobie KP, MK, nie używaj skryptów i planerów ataków (i to zdanie kieruję do wszystkich płaczących) skoro tak Wam przeszkadzają udogodnienia.Warto natomiast zwrócić uwagę na to co napisał Szari, że każdy program da się oszukać nagłą, radykalną zmianą patternu, robiąc w zasadzie wszystko inaczej. No i wg mnie takie programy są jednak oszustwem, bo to kolejny sposób na podniesienie progu wejścia między graczem entry level a starym wyjadaczem. Co innego ogólnodostępne skrypty, a co innego programy do analizy danych. Ja staram się unikać rozleniwiania graczy, bo jakbym robił wszystko za nich, to w pierwszym dniu w którym powinie mi się noga, powinie się noga kilkunastu/kilkudziesięciu osobom, i to już by było duże ała.
O NIE MOŻE BYĆ, TO INNE PLEMIĘ NIŻ SPEED MA KRETY? CZY FORUM JEST OBURZONE, ZASKOCZONE CZY PRZEJDZIE OBOK TEGO OBOJĘTNIE? MOŻE POWSTANIE JAKIEŚ NOWE KONTO TWÓRCZYOSZUST?Hej, specjalnie założyłem konto na forum by odpowiedzieć na to pytanie. Odpowiem na przykładzie Got! Sobie graliśmy i co chwile odkrywaliśmy nowego kreta z TI w plemieniu, nawet w radzie, ale no grało się dalej, Bardzo długo się broniliśmy, wszystko było spoko, do momentu aż przyszedł moment wypowiedzenia wojny i zmasowanej akcji na nas. Pierwsza taka próba skończyła się boleśnie, ale nie jakoś tragicznie, wyciągaliśmy wnioski i broniliśmy się dalej, kilka dni później nastąpiła kolejna akcja, ludzie musieli bronić się sami, bo defa coraz mniej, osobiście samymi klinami i ochlapami woja udało mi sie wyratować 3 na 4 wioski atakowane, cieszyłem się, czerpałem z tego jakaś frajde, tak samo pewno koledzy z plemienia. Aż tu nagle pod wieczór w dniu akcji okazuje sie że ludzie w centrum plemienia Got! Przeszli do TI. Oczywiście wcześniej wyciągając wiele ważnych informacji i będąc cały czas w kontakcie z wrogiem. I taką zagrywka podobijali nam wioski i doprowadzili do rozlamu w plemieniu. Ti nie ma w ogóle honoru i w ten sposób załatwia plemiona na obrzeżach i pewnie nie tylko oni, nawet po rozłamie gdzie północy Got! Praktycznie już nie było, zostały tylko południowe wioski, to i tak nadal siedział jakiś kret u nas... Stąd plemiona tak szybko padają jak muchy, komu się chce dalej starać po takim czymś? Tyle.