Dyskusja o sytuacji na świecie 200

Szari.

Rycerz
Wynik reakcji
4.386
• Wyobraź sobie plemię ~300 graczy, z rozciągniętym frontem na późniejszych etapach gry na które leci akcja (Dajmy na to ~ARES, żeby pozostać w temacie s200 - a spełniają oni wytyczne.)

Najprostszym rozwiazaniem tego jest nie robienie matlocha na 300 osob ale co ja tam sie znam. Kompletnie nie zrozmiales tego co ci przekazal rotes juz wyjasniam #RotesLawyer
Wyobraz sobie sytuacje gdzie plemie A broni sie przy pomocy bazy , 2-3 akcje na 0 jest super program pokazuje wszystko 100% obrony 3:1 ratio euforia. Gracze wakacje mode , nic nie trzeba robic pan KD wrzuca wioseczki , gracze wysylaja deffa i jest swietnie. Nagle nastepuja 2 kolejne akcje , program , pokazuje , gracze wysylaja jednak , wszystko wychodzi odwrotnie - wrog znalazl na to sposob i sie dostosowal akcje wchodza jak w maslo. Nagle gracz plemienia A budzi sie w sytuacji gdzie przed akcja musi sam podpisac kilaset atakow , musi je ocenic przejrzec - to pare godzin nie kazdy ma na to czas/checi i sie zaczyna robic problem. Front sypie sie jak domek z kart nagle okazuje zie ze ludzi ktorzy na nim sa nie powinni na nim byc a bazowali na tym ze pan KD i jego program zrobia za nich wszystko. Moze jestem staroswiecki i jestem dinozaurem tej gry ale nie dziwie sie ze jest fala bocenia skoro kazdy jest przyzwyczajony ze nie musi nic robic - to rownie dobrze bot moze robic to za niego prawda?

Ps dorzucilem mema.
 

Załączniki

  • mem forum ogolne.jpg
    mem forum ogolne.jpg
    58,6 KB · Wyświetlenia: 43
Wynik reakcji
2.388
Można, oczywiście - to przecież tylko program, który ma ułatwić obronę, a nie bronić za gracza. (Dlatego to tylko dodatek dla KD)

To może inaczej, jeżeli to co napisał @Nezus Cię nie przekonywuje i dalej twierdzisz, tak jak przedmówca, że nie daje on żadnej przewagi to:

• Wyobraź sobie plemię ~300 graczy, z rozciągniętym frontem na późniejszych etapach gry na które leci akcja (Dajmy na to ~ARES, żeby pozostać w temacie s200 - a spełniają oni wytyczne.) W takim wypadku wypadałoby ustawić @Świetlisty Władca obronę:

- Zwykle zaczyna się od ustalenia w jaki rejon leci wróg. Jak? Gracze najczęściej sami dają znać, w które wioski leci szlachta na Forum, bądź PW. Ale są też tacy, którzy akurat danego dnia byli w kopalni na trzeciej zmianie i trzeba ich osobno przepytywać. Świetlik musi to wszystko zebrać w jedno miejsce i przy odpowiedniej ilości danych, może oszacować gdzie leci wróg, tracąc w taki sposób swoją pierwszą godzinkę.

(Baza z kolei ma już takie informacje przygotowane dla Świetlika bo dla graczy to tak trudne jak kliknięcie w skrypcik z małpki)

- Następnie @Świetlisty Władca, musi zweryfikować, czy aby napewno nie są to fejk karety, wchodząc odpowiednio we wioski, z których karety wychodzą i przeanalizować raporty, oraz ataki je poprzedzające - bo zdarzają się gracze, którzy dla pewności wolą zassać Deff’a i mieć spokój. A taki stały deff, bądź mobil na czas akcji, poza przygotowanymi wioskami pod odbitki - jest kluczowy. Każde plemię takich ma.

(Baza zbiera Ci to automatycznie w jedno miejsce i pokazuje, czy dane ataki, które Cię interesują są słane z off/deff, czy były wysyłane jako ostatnie z danej wioski, czy były wysłane w przeciągu minuty wraz z innymi 50-cioma atakami, itp. Więc @Świetlisty Władca nie musi tworzyć excela, wyciągać kartki i filtrować tego od zera, a także ma już to przygotowane - zaoszczędzając kolejną godzinkę.)

- Mając wszystkie ataki, które idą na jego plemię w jednym miejscu, @Świetlisty Władca jest w stanie znacznie łatwiej rozplanować surowce, którymi dysponuje jego plemię - aniżeli gdyby miał info jedynie o potencjalnie zagrożonych wioskach, bo gracze nie wrzucaliby mu innych ataków by nie zaśmiecać PW/Forum. Z tyłu głowy przecież zawsze jest ta nutka niepewności, tym bardziej przy tak wysokiej liczbie graczy z rekrutacji.

Pomijając fakt, że @Świetlisty Władca mógłby iść spać kilka godzin wcześniej, bądź miałby więcej czasu na doszlifowanie obrony, zamiast jej dalsze ustawianie. Także, możesz napisać że bazę da się oszukać, jak najbardziej. Ale pamiętaj, że za każdą bazą stoi Koordynator Deff’a, który to tak czy siak analizuje i to w oszukanie jego, a nie bazy celujesz jako Koordynator Off’a, będąc praktycznie zmuszonym do jej obejścia. A zdanie o tworzeniu jakiejkolwiek przewagi niech każdy wyrobi sobie sam. Jeżeli ustawianie obrony w 2h, zamiast 5h nie jest przewagą to macie rację.
Z mojego doświadczenia mało który KD ma czas i chęci co akcję robić analizę ataków. Przy słabych plemionach łatwo jest wyczytać gdzie gęste idzie, bo jest tam zwykle najwięcej ataków (bo fejkomat nakłada się z normalnymi atakami) + zdarzają się idiotyczne powtórki (widać np. że pięć rozkazów wyszło w odstępie kilkunastu sekund z jednej wsi - przeważnie po tym poznać idzie łatwo fejkomat). W średnio-wysoko i wysoko zorganizowanych plemionach jest już trochę trudniej.

Z tego co widziałem na kilku światach w średniaczkach wygląda to tak, że deffuje się na oko blisko frontu i pora na csa. Ja sam też często deffowałem w przeszłości na oko, teraz robię to jeszcze inaczej i więcej kalkuluję, ale też po części na wyczucie, które sobie zdążyłem wyrobić. Jak się dużo przesiedziało na KD przykładając się do roboty, to niektóre prawidłowości bardzo łatwo się rozpoznaje.

Nie zgadzam się odnośnie tego, że program ogarniający za Ciebie dane nie daje przewagi - daje całkiem sporą, bo oszczędza najbardziej monotonnej roboty, ponadto ujmuje czynniki o których człowiek mógłby czasami zapomnieć, czy je zignorować, wyklucza błąd ludzki. Szczególnie pomaga to przy braku doświadczenia, bo jak już je masz, to wiesz czego potrzebujesz, szacujesz sobie ile potrzebujesz mniej więcej czasu na rozpisanie wysyłek deffa, ile potrzebują gracze na reakcję, a same decyzje podejmujesz i tak dość szybko. Prawdą jest natomiast, że trzeba umieć odczytać dane i wyciągnąć z nich wioski, a w niektórych sytuacjach i tak staniesz przed decyzją z natury hazardową, bo potencjał nie pozwoli na obstawienie jak trzeba.

Warto natomiast zwrócić uwagę na to co napisał Szari, że każdy program da się oszukać nagłą, radykalną zmianą patternu, robiąc w zasadzie wszystko inaczej. No i wg mnie takie programy są jednak oszustwem, bo to kolejny sposób na podniesienie progu wejścia między graczem entry level a starym wyjadaczem. Co innego ogólnodostępne skrypty, a co innego programy do analizy danych. Ja staram się unikać rozleniwiania graczy, bo jakbym robił wszystko za nich, to w pierwszym dniu w którym powinie mi się noga, powinie się noga kilkunastu/kilkudziesięciu osobom, i to już by było duże ała.
 

Satynowa

Łucznik na koniu
Wynik reakcji
904
co jest z tym serwerem? plemiona się składają po dwóch akcjach . why? przecież macie jeszcze dużo wiosek czemu sie poddajecie?
 

Satynowa

Łucznik na koniu
Wynik reakcji
904
wszystko chyba zależy od tego w jaki sposób ta baza sciąga informacje. jesli w dozwolony to tylko zapisywacz i kalkulator dostępnych informacji :p ale ja się w ogóle nie znam
 

Kuwejt

Łucznik na koniu
Wynik reakcji
924
@Bl-ack sno-w taki zapierdol z nowym plemieniem?

Jak pewnie już wiesz robie konkurencje, i kilku innych naszych wspolnych znajomych

zapowiada się niesamowity świat,

daj znać, że żyjesz *szukam sojuszników*
 

autorak

Miecznik
Wynik reakcji
34
Najprostszym rozwiazaniem tego jest nie robienie matlocha na 300 osob ale co ja tam sie znam. Kompletnie nie zrozmiales tego co ci przekazal rotes juz wyjasniam #RotesLawyer
Wyobraz sobie sytuacje gdzie plemie A broni sie przy pomocy bazy , 2-3 akcje na 0 jest super program pokazuje wszystko 100% obrony 3:1 ratio euforia. Gracze wakacje mode , nic nie trzeba robic pan KD wrzuca wioseczki , gracze wysylaja deffa i jest swietnie. Nagle nastepuja 2 kolejne akcje , program , pokazuje , gracze wysylaja jednak , wszystko wychodzi odwrotnie - wrog znalazl na to sposob i sie dostosowal akcje wchodza jak w maslo. Nagle gracz plemienia A budzi sie w sytuacji gdzie przed akcja musi sam podpisac kilaset atakow , musi je ocenic przejrzec - to pare godzin nie kazdy ma na to czas/checi i sie zaczyna robic problem. Front sypie sie jak domek z kart nagle okazuje zie ze ludzi ktorzy na nim sa nie powinni na nim byc a bazowali na tym ze pan KD i jego program zrobia za nich wszystko. Moze jestem staroswiecki i jestem dinozaurem tej gry ale nie dziwie sie ze jest fala bocenia skoro kazdy jest przyzwyczajony ze nie musi nic robic - to rownie dobrze bot moze robic to za niego prawda?

Ps dorzucilem mema.
Szari. Trafiłeś tutaj w punkt.


Lecz ten serwer wygra AWW APK SPEED. BO na to zasługują.

Gdzie jest Nuppo.

Sławek pozdrawia PLN PLZ !)
 

Fabcio

Cartographer of the USA
Wynik reakcji
9.930
Najprostszym rozwiazaniem tego jest nie robienie matlocha na 300 osob ale co ja tam sie znam.

I tak, i nie. Jeżeli masz 300 wiosek, do 100 wroga, (tj. 25% vs. 75%) - to wątpię by 300 osób było w takim wypadku w obronie, jeżeli grają na mniej wiecej tym samym poziomie co ta 100-ka. No i taka 'baza' nie jest im wtedy, aż tak im potrzebna, jak byłoby to w przypadku walki ~300 vs. ~300. Większe światy oznaczają więcej wiosek i większe wymagane nakłady czasu.

Kompletnie nie zrozmiales tego co ci przekazal rotes juz wyjasniam #RotesLawyer
Po prostu można ją oszukać i przełamać front na strzała.

Fajna, obszerniejsza wypowiedź. Odrazu mówię, że nie zamykam się na inne opinie - więc tak, jeżeli wasza, będzie przekonywująca, to nie mam totalnie problemu przyznać wam racji. Zresztą, wiem, że wy też - bo nie raz już się wczesniej nie zgadzaliśmy, gdy chociazby podejmowaliśmy dyskusje - co do skilla na światach Premium vs. Non-Premium, i zawsze obie strony przedstawiały ciekawe argumenty.

Wyobraz sobie sytuacje gdzie plemie A broni sie przy pomocy bazy , 2-3 akcje na 0 jest super program pokazuje wszystko 100% obrony 3:1 ratio euforia. Gracze wakacje mode , nic nie trzeba robic pan KD wrzuca wioseczki , gracze wysylaja deffa i jest swietnie.

Okej, czyli zwykly scenariusz w którym plemię dostaje akcję (offo-szlachte) tylko w jeden rejon, dajmy na to teren [ A ].

(Kolorki - dla ułatwienia wizualizacji)

1713065024151.png

Rezultat z bazą: Akcja rozczytana w pełni przez bazę, ze względu na brak próby jej oszukania. (Przeciwny KO może nie wiedział o jej istnieniu, ale ma pierwsze podejrzenia.) Szlachta obstawiona deffem z daleka, mobil z bliska na minimalizację strat, bądź burzenia ~ 2h roboty KD.

Rezultat z brakiem bazy: Taki sam, z jedyną różnicą, że czasu na ustawienie obrony jest mniej, bo wszystko idzie przez Forum / PW, więc plemię traci mniej więcej jeden dzień, a KD ma ~5h roboty.

Nagle nastepuja 2 kolejne akcje , program , pokazuje , gracze wysylaja jednak , wszystko wychodzi odwrotnie - wrog znalazl na to sposob i sie dostosowal akcje wchodza jak w maslo.
2. Rozpisujemy akcje z offów jako jedną rozpiske (lub 2-3 jeżeli chcecie uderzyć w różne rejony)
3. Rozpisujemy fejki z pełnych offów w różne rejony z ustawieniem 1 fejk z 1 wsi. Robimy tych rozpisek tyle żeby pokryć odpowiedni kawałek frontu.
4. Dodajemy rozpiske z ilością 2-3 fejków z każdej wsi dodatkowo na pokrycie terenów gdzie już wcześniej były rozpisane offy i fejki pojedynczo.
5. Dajemy na każdą rozpiske takim sam interwał.
6. Uczymy graczy, że ataki mają wysyłać nie jak tylko będą dostępne tylko co określony czas (jeśli offy wchodzą 8-10 wysyłamy wszystkie ataki, które możemy wysłać w danym czasie z wszystkich rozpisek co 2h bo takim mamy przedział na wysyłki ataków)
(BuIwaZaglady - my bad, dopiero teraz sobie przypomnialem, kto siedzi za tym kontem, takze faktycznie masz doswiadczenie funkcyjne KO/KD)

No i teraz scenariusz z próbą oszukania 'bazy' i KD, w którym tym razem fejki lecą w teren [A] oraz [B, a prawdziwa akcja leci w inny odcinek frontu [C]. Przypominam, że wymaga to kilka razy więcej pracy, jeśli chodzi o KO, jak i graczy - bo zakładamy, że każdy z nich będzie dokładnie dogrywał 3 rozpiski, zamiast 1. Co samo w sobie nie jest proste - kto choć raz był KO, ten wie, ile podmieniania Offów jest w klasycznej rozpisce z fejkmatem - NAWET w najlepszych ekipach. Ktoś se zaśpi, ktoś zapomni, ktoś ma blokadę, ktoś rozbije offa w międzyczasie. No, ale przyjmijmy scenariusz, że taka akcja została sklejona, i większość ataków poszła tak, jak powinna:

1713065063585.png

Rezultat z bazą: KD widzi znacznie wcześniej, że wróg leci szlachta w 3 rejony: [A], [B, [C], więc musi rozdzielić deffa na 3 rejony - nigdy nie zostawiając żadnego z rejonów całkowicie pustego. Jako KD analizujesz każdy rejon indywidualnie i szukasz w 'bazie' najbardziej leniwych graczy przeciwnika, na podstawie których możesz określić największe prawdopodobieństwo terenu akcji - na przykład spośród 300 graczy, 10 nie przyłożyło się do fejkowych rozpisek, tak jak do głównej rozpiski. (Podświadomie offy, burzaki i szlachta są priorytetem wysyłki takich graczy ponad fejki i fejk-szlachtę). W takim przypadku większość deffa ustawiasz właśnie tam - bo prawdopodobieństwo jest największe, a dzięki bazie masz dostęp do wszystkich ataków wroga, wiec latwiej jest szukac slabych puntkow rozpiski, ktore zdradzaja intencje.

Rezultat z brakiem bazy: Tutaj masz po prostu 1/3 szansy, więc tak samo jak w przypadku 'bazy', jest to również zgadywanie - jeżeli akcja wygląda mniej więcej tak samo w 3 rejonach. I oczywiście, ustawienie takiej obrony to około 2 godzin więcej na kazdy dodatkowy teren, w porównaniu do 'bazy', ponieważ tak jak napisalem wczesniej - nie musisz zbierać tak wielu informacji, a masz je gotowe.

Nagle gracz plemienia A budzi sie w sytuacji gdzie przed akcja musi sam podpisac kilaset atakow , musi je ocenic przejrzec - to pare godzin nie kazdy ma na to czas/checi i sie zaczyna robic problem. Front sypie sie jak domek z kart nagle okazuje zie ze ludzi ktorzy na nim sa nie powinni na nim byc a bazowali na tym ze pan KD i jego program zrobia za nich wszystko.

No i ten argument przemawia do mnie najbardziej ze wszystkich. Jeżeli KO oszuka KD, to bez względu na to, czy ktoś miał 'bazę', czy nie - jest po prostu ch*jowo, a plemię, które dało się oszukać, traci znaczny kawałek frontu. Aczkolwiek, rozleniwionym graczom - którzy normalnie mieli wszystko przygotowane i podsyłane przez KD - będzie znacznie trudniej działać później samodzielnie - tutaj masz w pelni racje.

Podsumowując, nadal uważam, że 'baza' daje przewagę, i bardzo podoba mi się tutaj przykład, który został podany przez: @mlecyk97 x Mephiree:

Skoro według was ta baza to bot, to dlaczego KO korzystają z stronek/ programów do rozpisywania akcji, przecież to też daje ogromną przewagę nad plemionami które rozpisują "ręcznie"?

Zewnętrzne strony i programy do planowania akcji również dają przewagę i całkowicie zmieniły mete gry. Teraz każde większe plemię z nich korzysta, co znacznie podniosło poziom na Polskich Plemionach, a mniejsze ekipy nie mają przez to szans w późniejszych etapach gry. Wszystko jest dzięki nim (external programom) bardziej skoordynowane, i tak jak w przypadku bazy - zaoszczędza ogrom czasu koordynatorom, dzięki czemu mogą poświęcić go na doszlifowanie ataku/obrony.
 
Ostatnia edycja:

Fabcio

Cartographer of the USA
Wynik reakcji
9.930
Więc jaki sens tej gry ?

Próbuje wytłumaczyć kolegom *ku#wa* ze Światów Premium, że jak użyją przeciw nam *ku#wa* punktów premium to będą zabici. Trzymają pałki i my jesteśmy we dwóch (@Nezus) oni w trzech. (@rotescorp @Szari. @BuIwaZaglady) Ja mam akumulator na kablu i nie wiem czy już w nich wjeżdżać czy *ku#wa* za chwile.
 

KACZELNIK

Rycerz
Wynik reakcji
2.596
Jestem ciekaw, jaki proces myślowy musi zajść w mózgu człowieka, aby ten stworzył jakiś program (czy co to tam jest) do czytania akcji w grze na przeglądarkę XD

Dla zabawy, wyzwanie intelektualne i tyle :)

wszystko chyba zależy od tego w jaki sposób ta baza sciąga informacje. jesli w dozwolony to tylko zapisywacz i kalkulator dostępnych informacji :p ale ja się w ogóle nie znam

Nie miałem z tym do czynienia, ale wygląda na zwykły eksport danych tylko na bieżąco. Jeśli nie ingeruje w grę to w pełni legalny.

Więc jaki sens tej gry ?

Coraz mniejszy dla nowych graczy. Siedzisz, wykonujesz polecenia i się cieszysz z efektów. Plemiona wyewoluowały w korpo.

Próbuje wytłumaczyć kolegom *ku#wa* ze Światów Premium, że jak użyją przeciw nam *ku#wa* punktów premium to będą zabici. Trzymają pałki i my jesteśmy we dwóch (@Nezus) oni w trzech. (@rotescorp @Szari. @BuIwaZaglady) Ja mam akumulator na kablu i nie wiem czy już w nich wjeżdżać czy *ku#wa* za chwile.
nie wiem czy dać haha czy uwielbiam
 
Do góry