Joe01
Łucznik na koniu
- Wynik reakcji
- 1.611
Hejka.
Chciałbym przeprosić wszystkich kolegów i koleżanki z plemienia Speed, którzy poczuli się dotknięci moimi wypowiedziami na ich temat w ostatnich tygodniach.
Pewna osoba uświadomiła mi dzisiaj, że faktycznie swoimi postami posunąłem się o krok za daleko, granica forumowego banteru typu "spit bociarze hehe" została przekroczona. Mogłem zranić uczucia niejednej osoby, z którą grałem na poprzednich światach i które bardzo miło wspominam. Frustracja spowodowana ciężkim okresem w życiu prywatnym i irytacja na obecny stan gry została wymierzona częściowo w osoby, którym nigdy nie życzyłbym niczego złego. Zdaję sobie sprawę że takie rzeczy wypowiedziane przez znajomego (nawet tego internetowego), a nie jakiegoś forumowego anonimka mogły kogoś zaboleć bardziej. W końcu po tylu latach klikania tych koników człowiek rozumie, że prawdziwym skarbem nie były blaszki czy przejęte pikselowe wioski, a przyjaciele których poznaliśmy po drodze.
Z poważaniem,
Joe01
Chciałbym przeprosić wszystkich kolegów i koleżanki z plemienia Speed, którzy poczuli się dotknięci moimi wypowiedziami na ich temat w ostatnich tygodniach.
Pewna osoba uświadomiła mi dzisiaj, że faktycznie swoimi postami posunąłem się o krok za daleko, granica forumowego banteru typu "spit bociarze hehe" została przekroczona. Mogłem zranić uczucia niejednej osoby, z którą grałem na poprzednich światach i które bardzo miło wspominam. Frustracja spowodowana ciężkim okresem w życiu prywatnym i irytacja na obecny stan gry została wymierzona częściowo w osoby, którym nigdy nie życzyłbym niczego złego. Zdaję sobie sprawę że takie rzeczy wypowiedziane przez znajomego (nawet tego internetowego), a nie jakiegoś forumowego anonimka mogły kogoś zaboleć bardziej. W końcu po tylu latach klikania tych koników człowiek rozumie, że prawdziwym skarbem nie były blaszki czy przejęte pikselowe wioski, a przyjaciele których poznaliśmy po drodze.
Z poważaniem,
Joe01