Światy 147 i 148 - dyskusja przedstartowa

Status
Zamknięty.

Jacq

Rycerz
Wynik reakcji
1.279
s148 świetnie ustawienia, podoba mi się, że coraz szybsze te światy a nie ciągle nudna prędkość 1.0
 

zioms1

Topornik
Wynik reakcji
59
Speed na 147 pewnie przy takich limicie na plemię 40 graczy na 10 członów ruszy
 

Pa-Triota

NAJLEPSZY FRONTOWIEC SPEED
Wynik reakcji
1.540
Ograniczanie plemion do 40 osób wcale nie sprawi,że nagle ekipy zaczną startować na 80 graczy w 2 człony. Jeśli ktoś ma wystartować w 200 osób to wystartuje w 200 osób i przykład widzimy gołym okiem od lat...niby wszystko jest stopniowo ograniczane 100-70-50 - teraz 40 a członów jest przecież coraz więcej ;)
Gdybyśmy ekipom pozwolili grać w 100 osób w plemieniu to startowałyby w 2 człony, organizacja takiego plemienia byłaby o niebo lepsza i poziom światów by minimalnie wzrósł. Ograniczanie do 40 osób w plemieniu tylko szkodzi i nie uwierzę,że takie posunięcia sprawią,że zaczniemy startować w mniej członów a ekip będzie więcej. Ekip będzie mniej, ludzi będzie mniej i poziom będzie jeszcze bardziej żenujący niż jest obecnie.

Powinno nam zależeć na tym by ekipy startowały nawet w 400 osób, byleby tych ekip było 5...10...15...a nie by ekipy startowały w 40 osób....
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser186679

Guest
Ograniczanie plemion do 40 osób wcale nie sprawi,że nagle ekipy zaczną startować na 80 graczy w 2 człony. Jeśli ktoś ma wystartować w 200 osób to wystartuje w 200 osób i przykład widzimy gołym okiem od lat...niby wszystko jest stopniowo ograniczane 100-70-50 - teraz 40 a członów jest przecież coraz więcej ;)
Gdybyśmy ekipom pozwolili grać w 100 osób w plemieniu to startowałyby w 2 człony, organizacja takiego plemienia byłaby o niebo lepsza i poziom światów by minimalnie wzrósł. Ograniczanie do 40 osób w plemieniu tylko szkodzi i nie uwierzę,że takie posunięcia sprawią,że zaczniemy startować w mniej członów a ekip będzie więcej. Ekip będzie mniej, ludzi będzie mniej i poziom będzie jeszcze bardziej żenujący niż jest obecnie.

Powinno nam zależeć na tym by ekipy startowały nawet w 400 osób, byleby tych ekip było 5...10...15...a nie by ekipy startowały w 40 osób....

Widzę to zupełnie z innej strony. Oczywiście zgodzę się z tym, że te limity szkodzą. I bardzo dobrze, mają szkodzić. Plemiona dzisiaj wyglądają zupełnie inaczej niż kiedyś.. w moim odczuciu zmieniły się na gorsze.. i nie dlatego, że światy są mniejsze (tutaj akurat na +, bo nie trzeba połowy życia poświęcić żeby do końca dotrwać) ale dlatego, że już na samym początku mamy 4-5 plemion kolosów.. a wokół nich dużo mniejsze plemiona, które zostaną przygniecione masą i większe plemiona randomów, które rozsypują się gdy powstają pierwsze pałace.
Po miesiącu gry aż do jej końca nie ma na świecie żadnych niespodzianek-połowa świata bije się z drugą połową.

Zupełnie inaczej wyglądałyby światy gdyby startowało 20-30 ekip zamykających się w jednym członie każdy. Dyplomacja byłaby bardziej interesująca i przede wszystkim każdy świat wyglądałby inaczej. Zamiast tego mamy nawalanke identyczną na każdym świecie.

Niestety limitu ilości graczy startujących razem support nie jest w stanie ustalić, więc każda kłoda rzucona pod nogi kolosom cieszy.
 

TiTinight x ChinaHacker

Ciężki Kawalerzysta
Wynik reakcji
2.374
@awek.

No dobra, kolosy szkodzą ale popatrz z tej strony:

Zamknęliśmy ostatni świat w 2 plemiona w 80 osób, każda z tych 80-ciu osób chce iść na następny świat, do tego dochodzi te 30-40 osób które grało ale odpadło w trakcie, do tego dochodzi trochę znajomych z innych światów i robi się te ~160 osób, to mam znajomym albo osobą które z nami już grały powiedzieć "Sorry, fajnie sie z Wami grało ale nie możecie z nami ruszać bo będzie nas za dużo"?

Przez limit 40 osób w plemieniu zamiast wystartować na 2 człony po 80 osób musimy startować w 4 człony po 40 osób co jak ktoś wyżej zauważył utrudnia ogarnianie plemienia.

Jedyny plus 40 osobowych plemion jaki widzę jest taki że blaszki dostaną ludzie którzy na nie naprawdę "zasłużyli"
 

Keymil LoveOrHate

Szlachcic
Wynik reakcji
5.906
Patriota ma rację w 100 procentach :) jedyny plus jest tego taki że ciężko skończyć w 3-4 plemiona i potrzebne są wojny na koniec i światy chociaż będą ciekawsze i dłuższe.
 

Pa-Triota

NAJLEPSZY FRONTOWIEC SPEED
Wynik reakcji
1.540
Zadajmy sobie pytanie - czemu na każdym świecie są takie małe plemionka, które mieszczą się w max 1-2 człony?

Wyobraź sobie,że taki Kowalski chcę założyć własne plemię z kolega. Limit graczy? 40. Czyli ile ich plemię może mieć maksymalnie graczy? 80.
Czemu? 1 człon prowadziłby Kowalski a drugi człon jego kolega - nikt o zdrowych zmysłach nie założy 3,4,5 członu z prostej przyczyny - kto miałby tym dowodzić? Daliby prawa randomowej osobie?
Gdyby limity wynosiły 100 graczy to taki Kowalski z kolegą graliby nadal na 2 człony ale nie na 80 osób a 200 osób.

Prawda jest taka,że jest naprawdę wielu...wielu...graczy bez plemienia, Ci gracze mogliby u takiego Kowalskiego uczyć się grać ale nie robią tego bo w plemieniu nie ma miejsca na rekrutacje przez właśnie limity.
Dlatego jest wiele małych plemion, które ulegają na samym początku gigantom.
Ustawienia świata własnie bardziej szkodzą takiemu Kowalskiemu, niż takiemu Keymilowi, który jeżeli ma ruszyć na 300 osób to ruszy na 300 osób bo ma ludzi do zarządzania 10 członami.
 

DeletedUser186679

Guest
@awek.

No dobra, kolosy szkodzą ale popatrz z tej strony:

Zamknęliśmy ostatni świat w 2 plemiona w 80 osób, każda z tych 80-ciu osób chce iść na następny świat, do tego dochodzi te 30-40 osób które grało ale odpadło w trakcie, do tego dochodzi trochę znajomych z innych światów i robi się te ~160 osób, to mam znajomym albo osobą które z nami już grały powiedzieć "Sorry, fajnie sie z Wami grało ale nie możecie z nami ruszać bo będzie nas za dużo"?

Przez limit 40 osób w plemieniu zamiast wystartować na 2 człony po 80 osób musimy startować w 4 człony po 40 osób co jak ktoś wyżej zauważył utrudnia ogarnianie plemienia.

Jedyny plus 40 osobowych plemion jaki widzę jest taki że blaszki dostaną ludzie którzy na nie naprawdę "zasłużyli"

Zdaję sobie sprawę z tego jak powstają takie kolosy (samemu kiedyś w taki sposób wystartowałem), zwróciłem tylko uwagę na fakt, którego nikt kto gra od pierwszych światów nie powinien negować- czyli dlaczego dzisiaj plemiona przynoszą mniej frajdy niż kiedyś.

Zadajmy sobie pytanie - czemu na każdym świecie są takie małe plemionka, które mieszczą się w max 1-2 człony?

Wyobraź sobie,że taki Kowalski chcę założyć własne plemię z kolega. Limit graczy? 40. Czyli ile ich plemię może mieć maksymalnie graczy? 80.
Czemu? 1 człon prowadziłby Kowalski a drugi człon jego kolega - nikt o zdrowych zmysłach nie założy 3,4,5 członu z prostej przyczyny - kto miałby tym dowodzić? Daliby prawa randomowej osobie?
Gdyby limity wynosiły 100 graczy to taki Kowalski z kolegą graliby nadal na 2 człony ale nie na 80 osób a 200 osób.

Prawda jest taka,że jest naprawdę wielu...wielu...graczy bez plemienia, Ci gracze mogliby u takiego Kowalskiego uczyć się grać ale nie robią tego bo w plemieniu nie ma miejsca na rekrutacje przez właśnie limity.
Dlatego jest wiele małych plemion, które ulegają na samym początku gigantom.
Ustawienia świata własnie bardziej szkodzą takiemu Kowalskiemu, niż takiemu Keymilowi, który jeżeli ma ruszyć na 300 osób to ruszy na 300 osób bo ma ludzi do zarządzania 10 członami.

Idąc tym tokiem rozumowania limit mógłby zostać całkowicie zniesiony... był taki świat kiedyś.
Tylko jak wyglądałyby wtedy plemiona?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

koriv

Ciężki Kawalerzysta
Wynik reakcji
629
Dobra, stop! Juz nie ulatwiajmy tak gre innym.
W kazdym plemieniu taki nowicjusz moze sie czegos nauczyc. Najlepsza jednak nauka jest metoda prób i błedów, tak najlatwiej sie nauczyc. Swiaty nie sa limitowane i nie startuja co rok tylko co dwa miesiace, wiec daje to szanse innym, jak nie na tym to na innym. Wiekszosc tak sie uczyla.

Jesli ktos nie startuje w ekipie to nie uwazam by byl skreslony w dalszej fazie. Jesli potrafi grac, to mysle, ze juz na samym starcie czy na etapie przejec znajdzie uznanie wsrod topowych plemion :)
 

Deleted User - 699782454

Guest
Zadajmy sobie pytanie - czemu na każdym świecie są takie małe plemionka, które mieszczą się w max 1-2 człony?

Wyobraź sobie,że taki Kowalski chcę założyć własne plemię z kolega. Limit graczy? 40. Czyli ile ich plemię może mieć maksymalnie graczy? 80.
Czemu? 1 człon prowadziłby Kowalski a drugi człon jego kolega - nikt o zdrowych zmysłach nie założy 3,4,5 członu z prostej przyczyny - kto miałby tym dowodzić? Daliby prawa randomowej osobie?
Gdyby limity wynosiły 100 graczy to taki Kowalski z kolegą graliby nadal na 2 człony ale nie na 80 osób a 200 osób.

Prawda jest taka,że jest naprawdę wielu...wielu...graczy bez plemienia, Ci gracze mogliby u takiego Kowalskiego uczyć się grać ale nie robią tego bo w plemieniu nie ma miejsca na rekrutacje przez właśnie limity.
Dlatego jest wiele małych plemion, które ulegają na samym początku gigantom.
Ustawienia świata własnie bardziej szkodzą takiemu Kowalskiemu, niż takiemu Keymilowi, który jeżeli ma ruszyć na 300 osób to ruszy na 300 osób bo ma ludzi do zarządzania 10 członami.

Odważna teza, Jesteś pierwszą osobą która twierdzi, że do zarządzania plemieniem 100-osobowym starczy tyle samo osób co do zarządzania plemieniem 40-osobowym.

Mi się podoba kierunek zmian dążący do ograniczenia gigantycznych plemion na 150/200+ osób. Niech trwa, bo to masówkarstwo prowadzi do coraz większych patologii.
 
Wynik reakcji
123
Zarządzanie ekipą w jednym plemieniu 100 osobowym jest łatwiejsze niż w dwóch/trzech członach mniejszych z wielu powodów. Głównym jest kwestia militarna i wspieranie współplemieńców. Przy pewnych ustawieniach taką przewagę liczebności ekipy można zniwelować. To, że limit będzie wynosił 100 ludzi co tak właściwie oznacza? To, że gracz, który klika od lat ma już swoje mordki i pomieści wszystkich u siebie i dodam, że mowa tutaj nawet o kilku takich grupach grających pod jeden "szybki mecz".
Support z każdym światem powinien eksperymentować w taki sposób by wyrownywac, jak najbardziej szanse, przede wszystkim ustawieniami serwera, ew. przemyślanymi eventami. Każdy kto poświęci większość swojego czasu jest w stanie aktualnie zamknąć świat i to jeden z wielu powodów dla którego gracze odchodzą. Nie porzucą rodzin dla blaszki. Wyjdzie teraz taki świat to niech wyjdzie. Jeśli będzie niewypałem to niech będzie, ważne by coś z tego wyciągnęli.

Powodzenia na świecie i nie zwołujcie dziadków, którzy mają spichlerze, jak w sobotę po Lidlu

PS. Brakuje plemion, ale co zrobisz, jak trzeba już sypiać Może ten w styczniu tak o by poklikać te kopalnie... :rolleyes:
 
Status
Zamknięty.
Do góry