Sartoxess
Łucznik na koniu
- Wynik reakcji
- 1.225
Jutro jadę na kręgleNie no, weź zostań i opowiedz jeszcze coś o sobie.
Jutro jadę na kręgleNie no, weź zostań i opowiedz jeszcze coś o sobie.
patrząc po twoim podpisie spotkaliśmy się na 76 i już wtedy dostałeś na łeb więc nie dziwię się że do dzisiaj piecze cię dupsko ale nie wspominaj o "ostatniej dekadzie" i "prawdziwych frontach" w jednym zdaniu, bo wszyscy wiemy że z każdym światem gra jest coraz krótsza a światy i fronty robią się coraz mniejsze. Prawdziwe fronty to właśnie były kiedyś, na 10 kontynentów, kilka lat gry i kilkaSET tysięcy wiosek a nie jak teraz, trzy akcje w miesiąc rozpisane na autopilocie i po zawodach, dwa miesiące od startu świata dwie koalicje, za dwa miesiące będziemy znali zwycięzców. Znawcy frontów z nowych światów się odzywają xDPatrzę na Twoją stopke w podpisie i pierdolisz głupoty, chuja grałeś i przez ostatnią dekadę nic nie wygrałeś ale udało Ci się nabić 6k postów na FO.
Teraz offense bo porównujesz mnie do jakiś wyrzutów społecznych mimo, że to Ty należysz do tej grupy na FO, która próbuje za wszelką cenę być zabawna.
A zapomniałem że Tajemnica będzie startować we wrześniu, tam się raczej pokaże więc sory ten świat jest przed ostatni
Drugie najlepsze plemię tuż za RohanemtAJEMNICA plemię kosiarzy. Widać ciągnie swój do swego
Jutro jadę na kręgle
Bo jedzie na kregle jutroCzemu jesteś beż plemienia ?
Znowu kd nieodpisal ?
DokładnieBo jedzie na kregle jutro
Kurwa ale czemu nikt z was nie rozumie prostego układuEh juz ci więcej deffa nie wysle . XD
Nawet pomocnika nie da sie wbić
Skoro wszystko jest mniejsze, łatwiejsze i bardziej "zbotowane" to czemu nic przez ostatnie 10 lat nie wygrałeś doktorku? Mnie żadne dupsko po 76 nie pieczę bo pamiętam z tego świata tylko to, że zebraliście cały świat by dokopać speedom będącym w centrum świata xDpatrząc po twoim podpisie spotkaliśmy się na 76 i już wtedy dostałeś na łeb więc nie dziwię się że do dzisiaj piecze cię dupsko ale nie wspominaj o "ostatniej dekadzie" i "prawdziwych frontach" w jednym zdaniu, bo wszyscy wiemy że z każdym światem gra jest coraz krótsza a światy i fronty robią się coraz mniejsze. Prawdziwe fronty to właśnie były kiedyś, na 10 kontynentów, kilka lat gry i kilkaSET tysięcy wiosek a nie jak teraz, trzy akcje w miesiąc rozpisane na autopilocie i po zawodach, dwa miesiące od startu świata dwie koalicje, za dwa miesiące będziemy znali zwycięzców. Znawcy frontów z nowych światów się odzywają xD
A i jeszcze, pierdzielisz jak blacksnow to cie do niego porównuje, postaraj się przestać to i ja przestane.
nie wspominaj o "ostatniej dekadzie" i "prawdziwych frontach" w jednym zdaniu, bo wszyscy wiemy że z każdym światem gra jest coraz krótsza a światy i fronty robią się coraz mniejsze.
Wyjebali mnie że Stefanów za warzywienie
Wszystko przez tych chujow z apk co nie mieli kiedy atakować xdPierwszy gracz w historii plemion, który był za słaby na STEFANY.
1. wygrałem 170 XD w koalicji która miała 30% świata jak wróg był już dogadany żeby nas lać. Again, niczym blak, piszesz byle pisać bez zastanowienia jaki to ma związek z rzeczywistościąSkoro wszystko jest mniejsze, łatwiejsze i bardziej "zbotowane" to czemu nic przez ostatnie 10 lat nie wygrałeś doktorku? Mnie żadne dupsko po 76 nie pieczę bo pamiętam z tego świata tylko to, że zebraliście cały świat by dokopać speedom będącym w centrum świata xD
Różnica taka, że ja od 76 świata wygrywam regularnie i wbrew Twoim wymysłom wygrałem też 182, który trwał prawie 2 lata. Długie światy istnieją lecz na nich nie grasz bo jesteś w dystrybucji tych graczy, którzy wbijają na świat koalicją 10 plemion a jeśli nie uda się wygrać świata do 4 miesięcy to sie z niego zwijasz.
Na tym serwerze też bez powodu z 1 wioską nie siedzisz - bo jesteś po prostu obserwatorem, nic nowego.
Mnie wisi do kogo będziesz mnie porównywał, nie znam Cię, nie kojarzę i zapomnę o Tobie za miesiąc jak o połowie tutaj grających.
widzisz, WWII była największym konfliktem zbrojnym w historii ludzkości, więc nie trafiłeś z porównaniem jej do pojedynczych bitew w średniowieczu bo ja tu mówię o skali tych wojen plemiennych i wyszło ci na odwrót niż myślałeś że robisz. To raczej tak że kiedyś to była WWII w plemionach, a teraz to taka bardziej wojna w Zatoce Perskiej, jedna strona wjeżdża miażdżącą przewagą, druga strona przez tydzień szczeka że się odgryzie, po drugim ciosie wrzuca kasacje i elo.Kiedyś to były wojny: 1410 Grunwald, 972 Cedynia, 1241 Legnica, krwawe, brutalne, dopóki druga strona nie została całkowicie wybita i ciągnęły się latami…
A teraz? Niemcy dwie bomby zrzuciły w 1939 i kapitulacja, bo nikt nie chce walczyć w przewadze 3 vs 1. Jedynie Warszawa jakiś poziom w 1944 trzymała.
Proszę nie wspominajcie o bitwach i WW2 bo opowiem wam co robił Rzym w primie.
O chuj az mi sie łezka w oku zakręciła xD
To sartoxes po trzech polowkach vs ohtar